Źródło: esensja.stopklatka.pl |
Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Wieża milczenia
Wydawnictwo: Damidos
Data wydania: marzec 2013
Kategoria: thriller, kryminał
Dziś
mam okazję przedstawić Wam książkę, jaką debiutował Remigiusz Mróz,
teraz znany m.in. z „Parabellum” czy „Kasacji”. Remigiusz Mróz ukończył z
wyróżnieniem studia w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie oraz jest
doktorantem na tejże uczelni. W jego dorobku literackim znajdują się
cztery wydane powieści i szereg artykułów naukowych z dziedziny prawa.
Tworzy prozę różnych gatunków, ponad dwadzieścia nieopublikowanych
dotychczas pozycji oscyluje wokół historii, thrillera, sensacji,
kryminału czy też SF i horroru.
Opis wydawcy:
„Młoda
kobieta ginie na osnutych mrokiem ulicach Lansing w stanie Michigan.
Niezwykle skrupulatny zabójca nie pozostawia po sobie żadnych śladów.
Detektyw Evelyn Thomsen oraz Scott Winton, osobliwy wykładowca wyrzucony
z Yale, prowadzą równoległe śledztwa, lecz nie udaje im się ustalić
żadnego motywu zbrodni. Gdy seryjny morderca odbiera życie kolejnym
osobom, dobierając ofiary wedle jedynie sobie znanego klucza i
wykorzystując cały arsenał narzędzi, nikt nie może trafić na jego trop.
Kiedy cały kraj ogarnia panika, Scott Winton odkrywa poszlakę, która
prowadzi na drugi koniec świata i pozwala powiązać ze sobą wszystkie
morderstwa”.
Zacznijmy
może od samej okładki. O ile postać kobiety na niej umieszczonej
przypadła mi do gustu, to postać mordercy mnie trochę rozczarowała.
Ponadto nie do końca zrozumiałam przesłanie samego tytułu książki. Czemu
akurat „Wieża milczenia”? Całą lekturę się nad tym zastanawiałam i
szukałam jakichkolwiek wskazówek, ale nic mi się specjalnie nie rzuciło w
oczy. Chociaż na miejscu autora akcję umieściłabym w Polsce i nie
poruszałabym tematu religii, a jeśli już to nie w tak przytłaczający
sposób. Podczas lektury gubiłam się z powodu nadmiaru informacji. Mimo
tych kilku niedociągnięć książkę czytało się dość przyjemnie i szybko.
Biorąc pod uwagę fakt, że to debiut, można na to przymknąć oko,
zwłaszcza że każda kolejna książka autora jest coraz lepsza. Osoby,
które miały przyjemność najpierw poznać Chyłkę, zauważą, że przed jej
powstaniem debiutowała równie interesująca detektyw Evelyn Thomsen,
której nie da się nie lubić. Czyżby autor miał słabość do kobiet o
ciętym jak brzytwa języku?
Podsumowując,
polecam tę książkę wszystkim fanom Mroza, i nie tylko. Książkę czyta
się szybko, lekko i przyjemnie. Z tego, co wiem, książka nie będzie mieć
kontynuacja, przynajmniej na razie. W związku z tym, że czytałam kolejne
książki tego autora, ciężko mi ocenić jego debiut. Wiem, że Remigiusz
Mróz pisze coraz lepiej i coraz wyżej podnosi sobie poprzeczkę.
Fanką Mroza jestem, więc biorę ;D
OdpowiedzUsuńGdzie ją można dostać, w ogóle?
między innymi na empiku http://www.empik.com/wieza-milczenia-mroz-remigiusz,p1066289824,ksiazka-p :)
UsuńBardzo lubię thrillery, ale tu fabuła podpada mi bardziej pod kryminał, więc podziękuję. I nie podoba mi się to, że akcja dzieje się za granicą, nie cierpię, gdy polscy autorzy się do tego uciekają. Ale poza tym jestem zainteresowana twórczością tego pana, bo faktycznie o Parabellum słyszłama i o Kasacji tez :)
OdpowiedzUsuńteż jestem fanką także stwierdziłam iż wypada zapoznać się z tą pozycją
Usuńnie znam autora ale klimaty powieściowe bardzo moje :D
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu czytałam ''Kasację'' Mroza i byłam zachwycona, dlatego też z przyjemnością sięgnę po ''Wieżę milczenia''. Mam nadzieję, że również mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńI właśnie od tej książki rozpoczęła się moja przygoda z twórczością Mroza. Rewelacyjna książka, polecam, wciąga!
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, pozdrawiam i zapraszam do mn :D
OdpowiedzUsuńwindow-on-the-book.blogspot.com
już od dawna mam smaczek na książki tegoż autora, ale jakoś nam nigdy nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńczytałam inną książkę autora i jakoś nie przemawia do mnie jego twórczość.
OdpowiedzUsuńKsiążka w moim klimacie :) Koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i bardzo mi się podobała :) Uważam, że to jedna z lepszych książek, jakie dotąd przeczytałam. Nie wszystkim się podobało, ale ja jestem absolutnie na tak! :)
OdpowiedzUsuń